„Narody świata – czuwajcie! Cele o które toczy się wojna są w niebezpieczeństwie! Warszawa i Polska znów, jak przed pięcioma laty, stały się probierzem intencyj politycznych i moralności wielkich mocarstw. Jeszcze nie wszystko stracone. Jeszcze jest czas wyprostowanie krętej drogi. Jest to już jednak czas ostatni. Losy Warszawy i losy Polski wskażą ostatecznie, co przeważa na dziejowej szali świata: gwałt czy sprawiedliwość, zabór czy niepodległość, ucisk czy wolność – opisują Powstańcy w „Biuletynie Informacyjnym” z 1 września 1944 roku.
Dalej, w rubryce "W powstańczej Warszawie" Powstańcy opisują też codziennie zmagania mieszkańców stolicy, informują o śmierci znanego aktor i jego rodziny (zabitych przez Ukraińców), o problemach w Elektrowni, która dostarcza walczącej Warszawie prąd, oraz o organizacji zbiórki mąki.
Trwa atak na Stare Miasto, Powstańcy nie poddają się
1 września rusza kolejne natarcie oddziałów niemieckich na Stare Miasto. Oddziały lądowe wspiera lotnictwo. O świcie rozpoczyna się atak z ul. Bielańskiej na Długą. Powstańcy powstrzymują natarcie.
W południe Niemcy atakują też od strony pl. Zamkowego i równocześnie od północy, w kierunku Placu Krasińskich i Nowego Miasta. Powstańcy wycofują się częściowo z ul. Freta i Bonifraterskiej, Ogrodu Krasińskich i zajmowanego odcinka ul. Długiej.
Od kilku dni trwa ewakuacja kanałami załogi Starego Miasta, rannych i ludności cywilnej. Również w nocy z 31 sierpnia na 1 września, dwoma kanałami – głównym, z wejściem na pl. Krasińskich obok Sądu Apelacyjnego, i bocznym, z wejściem na ul. Daniłowiczowskiej – przechodzi do Śródmieścia ok. 4,5 tys. Powstańców, w tej liczbie ok. 1,5 tys. uzbrojonych. Do Śródmieścia ewakuuje się również sztab Grupy Północ z płk. Karolem Ziemskim „Wachnowskim”. Ok. 800 żołnierzy przechodzi kanałami na Żoliborz.
Trwa też natarcie niemieckie na Sadybę, Sielce i Czerniaków oraz ostrzał artyleryjski i moździerzowy oraz bombardowania lotnicze Sadyby. Zburzony zostaje m.in. Fort Dąbrowskiego.
Naczelny Wódz, gen. Kazimierz Sosnkowski, w rozkazie do wojska zarzuca aliantom bierność wobec tragedii Warszawy.
Tekst powstał na podstawie materiałów z Muzeum Powstania Warszawskiego.