Konflikt rozgorzał pomiędzy Anną Marią Żukowską a Moniką Jaruzelską po tym jak córka Wojciecha Jaruzelskiego nie otrzymała miejsca na liście wyborczej Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
– Mieć (w szeregach) kogoś takiego jak Monika Jaruzelska i nie wykorzystywać go w kampanii do Sejmu to jest działanie na szkodę listy – komentował sytuację były premier, obecnie europoseł Leszek Miller w poranku RMF FM.
Polityk dopytywany czy zagłosowałby na Jaruzelską stwierdził: „Gdybym był w Warszawie, to chętnie bym na nią zagłosował, tak samo, jak zagłosowałbym na Piotra Gadzinowskiego na liście Sojuszu Lewicy Demokratycznej. A gdybym miał głosować na kogoś spoza tej listy – to na Katarzynę Piekarską”.
Jak dodał polityk prawdopodobnie będzie jednak głosował w gminie Rychwał. – Nadano mi godność honorowego obywatela i w związku z tym czuję się moralnie zobowiązany, by w dniu święta polskiej demokracji oddać głos na kandydatów z listy komitetu wyborczego SLD właśnie w tym miejscu – tłumaczył.